Pożyteczny chwast
Chwasty, zielsko – to określenia dla różnego rodzaju roślin, powszechnie uważanych są za niepożądane w uprawach. Jednak to nie reguła, istnieją wyjątki. Jednym z nich jest mniszek lekarski – chwast wykazujący wiele korzystnych dla zdrowia właściwości.
Mniszek lekarski niejedno ma imię
Wiecie, jak wygląda dmuchawiec? Kojarzycie żółte kwiaty mlecza? A może mówi wam coś nazwa mniszek pospolity? Okazuje się, że mowa o tym samym! Mniszek lekarski rośnie dziko praktycznie wszędzie, co z pewnością potwierdzą wszyscy działkowicze czy posiadacze przydomowych ogródków. Jednak teraz już czas, aby przestać go wyplewiać, a zacząć korzystać z możliwości, jakie w sobie kryje. A tych akurat ma pod dostatkiem. Pamiętajcie jednak, że jeśli planujecie zbieranie tej rośliny, warto wybrać się w miejsca oddalone od centrum miasta czy intensywnie uczęszczanych tras samochodowych. Dlaczego? Kwiatki z takich terenów chłoną szkodliwe substancje, ciężkie metale, które źle wpływają na nasz organizm. Na zbiory mniszka najlepiej wybrać się na wiejskie łąki.
W czym mniszek lekarski pomoże?
Ten popularny chwast od dawna wykorzystywana jest w medycynie naturalnej. Jego dobroczynny wpływ opiera się między innymi na:
- regulowaniu procesu trawienia;
- pozytywnym wpływie na regulowanie pracy trzustki;
- wzmocnieniu odporności organizmu;
- regenerowaniu skóry;
- szybszym gojenia ran;
- hamowaniu apetytu;
Oczywiście trzeba pamiętać, że sam wyciąg czy syrop z mniszka lekarskiego nie sprawi, że nasze problemy zdrowotne odejdą w zapomnienie. Można go stosować jako dodatkowe wsparcie, pod warunkiem, że nie jesteśmy uczuleni na taką roślinę. W takiej sytuacji mogłoby dojść do reakcji alergicznej.
Skąd bierze się jego moc?
Mniszek lekarski zawiera kwas mleczny. A jego głównym składnikiem jest taraksacyna. I to właśnie ona w głównej mierze jest odpowiedzialna za pozytywne działanie dmuchawca na ludzki organizm. Oprócz tego ten pospolity chwast to bogactwo inuliny, fruktozy, kwasów organicznych czy witaminy C.
Nic nie stoi na przeszkodzie, aby sprawdzić, czy dobroczynna moc natury działa również na nasz organizm. Pamiętajmy jednak o tym, aby w razie jakichkolwiek działań niepożądanych skonsultować się z lekarzem.