SIŁA SAUNY – o 4 podstawowych korzyściach z jej regularnego odwiedzania
Oczyszcza, hartuje, wzmacnia, uspakaja – mowa o saunie.
Oczyszcza?
Składniki diety współczesnego człowieka bogate są w konserwanty, barwniki, sole. Wszystko to negatywnie wpływa na jego prawidłowe funkcjonowanie. Sauna wpływa na przemianę materii. W jaki sposób? Człowiek, pocąc się, pozbywa się nagromadzonych dotąd toksyn. Łatwo i szybko można się o tym przekonać – regularne i intensywne pocenie prowadzi do utraty wagi.
Ale należy pamiętać, że skóra pełni funkcję podwójnego filtra. Z jednej strony ma zdolność pozbywania się z organizmu szkodliwych substancji, z drugiej – może wchłaniać różne elementy z otoczenia. Stąd warto zadbać o aromatyczne olejki w saunie wykazujące właściwości prozdrowotne. Np. przy pierwszych objawach przeziębienia najlepszy okaże się eukaliptus, przy intensywnej pracy intelektualnej – jaśmin i lawenda, na bezsenność zaleca się rumianek, a na uspokojenie – olejek sosnowy.
Hartuje?
Badania naukowe wielokrotnie potwierdziły, że osoby regularnie korzystające z sauny 10-krotnie rzadziej dopada przeziębienie czy grypa. Wszelkie zjawiska zachodzące w pogodzie, czyli: zmiany temperatury, wilgotności, siła wiatru, oddziałują na organizm człowieka i nierzadko prowadzą do zachorowań.
Sauna hartuje organizm poprzez nieustanną zmianę temperatury i wilgotności powietrza. Od przygotowania się (20-24 st.), poprzez wejście do sauny (60-90 st.), a następnie opłukanie się najpierw ciepłym prysznicem (30-40 st.), później chłodnym (15-20 st.). Ciepłe prysznice powodują rozszerzenie naczyń krwionośnych, zimne – prowadzą do ich zwężenia. Taki cykl uodparnia organizm na gwałtownie zmieniające się warunki pogodowe.
Wzmacnia?
Wzmacnia serce i układ krążenia – udowodnili szwajcarscy lekarze. Sauna nierzadko utożsamiana jest ze swoistym stabilizatorem krwi. Stabilizatorem, ponieważ u osób borykających się z niskim ciśnieniem – sauna podwyższa je. I odwrotnie – w przypadku nadciśnieniowców sauna stabilizuje skoki i zmiany.
Pobudzenie krwiobiegu powoduje znacznie lepsze odżywanie i oczyszczanie komórek. Ponadto obok temperatury znaczącą rolę dla prawidłowego funkcjonowania serca odgrywa wilgotność powietrza. Przy niektórych problemach sercowych korzystanie z sauny powinno zostać skonsultowane z lekarzem.
Uspakaja?
„Gniew i nienawiść spalają się w saunie” – powtarzają Finowie. Mają rację. Osoba korzystająca z sauny odczuwa przyjemność oraz spokój. Rozgrzanie mięśni oraz narządów wewnętrznych sprawia, że zanika ból. W konsekwencji poprawia się samopoczucie. Sauna sprzyja także redukcji napięcia nerwowego. To także swoiste lekarstwo na bezsenność.
Poprawia wygląd zewnętrzny, usprawnia pracę narządów wewnętrznych, wzmacnia i relaksuje. Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że sauna jest terapią dla ciała i duszy jednocześnie.