„Witamina słońca” w okresie zimowym
Tytułowe określenie dotyczy witaminy D. Powszechnie wiadomo, że jest ona wytwarzana przez organizm pod wpływem oddziaływania promieni słonecznych na ludzkie ciało. Stąd zima jest okresem newralgicznym ze względu na niewielką liczbę słonecznych dni. W konsekwencji zdecydowana większość społeczeństwa w tym okresie cierpi na jej niedobór.
Odpowiedni poziom witaminy D w organizmie decyduje o jego kondycji. Deficyty natomiast mogą objawiać się: ogólnym osłabieniem, zmęczeniem, sennością, niską odpornością, bólami mięśni i skurczami, wahaniami nastroju, a nawet stanami depresyjnymi.
Na ilość słońca nie masz wpływu – rzecz jasna, jednak nie oznacza to, że nie możesz podjąć innych kroków, które pozwoliłyby na uzupełnienie niedoborów. Jak tego dokonać?
- Wzbogać swoją dietę w nabiał pochodzący z pierwotnego źródła (mleko od krowy z pastwiska), a także w tran, żółtka jaj, sery pleśniowe.
- Kilka razy w tygodniu spożywaj ryby, m.in.: łososia, makrelę, tuńczyka, śledzie, szproty, węgorze. Przygotowuj je na różne sposoby, z wykluczeniem smażenia, gdyż ono niszczy wartościowe składniki.
- Spożywaj awokado, borówki, niektóre grzyby oraz wątróbkę.
- Wyeliminuj produkty w dużej mierze przetworzone oraz ogranicz spożywanie tłuszczów zwierzęcych.
- Korzystaj z promieni słonecznych, min. 15 minut dziennie.
- Rozpocznij suplementację, jednak uprzednio skonsultuj się z lekarzem (szczególnie w przypadku dzieci).
Zarówno niedobór, jak i nadmiar witaminy D przynosi negatywne skutki dla funkcjonowania organizmu. Dlatego też istotne jest zachowanie równowagi. W celu określenia zawartości poziomu witaminy D w organizmie przeprowadza się badanie krwi.